ZOO w Łącznej (lub ZOO Mieroszów, bo i tak nazywane jest to miejsce) odwiedziliśmy dwa razy. Pierwszy raz bramę ogrodu przekroczyliśmy w 2014 roku i od razu zakochaliśmy się w tym miejscu. Ogromne tereny, wiele gatunków zwierząt oraz ciekawie urządzone zaplecze gastronomiczno-rozrywkowe. Wiedzieliśmy, że ta wizyta nie będzie naszą ostatnią. Kolejna okazja nadarzyła się niedawno, bo miesiąc temu. I tym razem miejsce nas zachwyciło. Poniższe zdjęcia pochodzą z obu naszych wizyt w tym ZOO.
ZOO Łączna – ZOO Mieroszów
Jest to prywatny ogród zoologiczny, powstały z inicjatywy Pana Nowaczyka w 2006 roku (od 2013 roku posiada oficjalny status ogrodu zoologicznego). Swoja pasją i pomysłem zaraził resztę rodziny, która pomaga mu w codziennych obowiązkach związanych miedzy innymi z opieką nad zwierzętami. A jest co robić.Według danych na stronie teren ogrodu rozciąga się na obszarze 12 hektarów, na którym żyje ponad 70 zwierząt. Położone jest około 30 km od Wałbrzycha i z powodzeniem może stanowić alternatywę dla wrocławskiego ZOO. Jego zwiedzenie zajmuje przynajmniej godzinę, a doskonała lokalizację sprawia, że wizytę w ogrodzie bez problemu można połączyć z innymi okolicznymi atrakcjami (np. czeskie Skalne Miasto, spacer po pobliskich górach z Waligórą na czele lub zwiedzanie zabytków pobliskich miast i miasteczek).
Nie tylko dla rodzin
ZOO Farma to zdecydowanie miejsce przyjazne dzieciom. Oprócz zwiedzania indywidualnego, posiada ono także ofertę skierowaną między innymi do szkół. Na terenie ogrodu można zorganizować plenerowe lekcje np. o ochronie gatunków zagrożonych wyginięciem czy o działalności ogrodów zoologicznych. Dzieci oprócz sporej dawki wiedzy, mogą zobaczyć omawiane zwierzęta na żywo.
Mapa
Loading map...
p