Pewnie część z Was wie, że „zaliczyłam” mały epizod w biurze podróży. Podczas mojego pierwszego studyjnego wyjazdu, odwiedziłam Attykę. Na początku byłam nieco rozczarowana, że wybór padł na kontynent – przecież Grecja ma tyl...
Pewnie część z Was wie, że „zaliczyłam” mały epizod w biurze podróży. Podczas mojego pierwszego studyjnego wyjazdu, odwiedziłam Attykę. Na początku byłam nieco rozczarowana, że wybór padł na kontynent – przecież Grecja ma tyl...