Jak para keszerów spędza Walentynki? Oczywiście na evencie! W tym roku odwiedziliśmy Brzeg Dolny, a dokładniej Pałac von Hoyma, który był miejscem spotkania lokalnych keszerów. W tym mieście byliśmy po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Wywarło ono na nas pozytywne odczucia, chociaż momentami sprawiało wrażenie bardzo spokojnego.
Event
Trzeba przyznać, że organizatorzy spisali się na medal! Na początek przywitali nas, dając identyfikatory oraz PWG zrobione specjalnie na ten event. Po wpisaniu się do logbooka przyszła chwila na odpoczynek, słodki poczęstunek oraz wymiana geocachingowych doświadczeń, czyli tzw. „czas wolny”.
Stałym punktem eventów są także wymiany „drewniaczkami” i wypatrywanie przedmiotów podróżnych, które później można zalogować. Nowością dla nas był automat z geocoinami przyniesiony przez Plombę.
Następnie organizatorzy podzieli się z nami zadaniami konkursowymi. Pierwsze było fotozagadką, związaną z pałacem i jego otoczeniem, druga dotyczyła historii Brzegu Dolnego. Na koniec przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcie i już można było wybrać się na wspólny spacer po mieście.
Po powrocie ze spaceru nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu i losowanie zwycięzców.
Pałac von Hoyma i spacer po mieście
Przewodnicy przybliżyli nam historię Brzegu Dolnego, rozpoczynając swoje opowieści od pałacu. Pierwsze wzmianki o obiekcie pochodzą z 1638 r. Porównując zdjęcia sprzed II wojny światowej do współczesnego widoku, nikt nie chciał uwierzyć, że to ten sam obiekt. W styczniu 1945 r. pałac opuścił ostatni z rodu Hoymów hrabia Thassilo von Saurma-Hoym, w lutym pałac spłonął – najprawdopodobniej został podpalony przez żołnierzy Armii Radzieckiej. W latach 50. XX wieku rozpoczęła się jego odbudowa, jednak nie skupiono się na odtworzeniu jego dawnego wyglądu. Nadano mu prosty kształt. Obecnie jest siedzibą Dolnobrzeskiego Ośrodka Kultury oraz Urzędu Miejskiego.
Następnie udaliśmy się do dawnego gołębnika, który za niedługo zostanie udostępniony turystom i będzie pełnił funkcję Izby Pamięci, w której znaleźć będzie można zdjęcia, plansze oraz informacje związane z Brzegiem Dolnym jak i samym pałacem. Turyści będą mogli także obejrzeć makietę przedstawiającą pałac wraz z należącymi do niego budynkami gospodarczymi oraz ogrodem. Kolejnym punktem był Dom Szwajcara – drewniany domek, pełniący niegdyś funkcję stróżówki.
Opuszczając teren pałacu, dotarliśmy do Rynku. Znajduje się tam stara część miasta z kamieniczkami i kościołem NMP z Góry Karmel. Tam też znajduje się bunkier – dawny schron przeciwlotniczy, do którego mogliśmy wejść.
Spacer był doskonałą okazją do szukania elementów architektonicznych, potrzebnych do rozwiązania zagadki oraz znalezienia odpowiedzi na temat historii miasta.
Geocaching
No ale czym byłby geocachingowy wyjazd bez keszowania? O godz. 14, zgodnie z zapowiedzią, pojawiło się 5 nowych skrytek. Uczestnicy w mniejszych lub większych grupach ruszyli w poszukiwaniu skarbów. Oprócz nich, znaleźliśmy jeszcze 10 „starych” keszy, które zaprowadziły nas w niesamowite miejsca. Dziękujemy MrsParsley, Fossilisowi i Smietance za wspaniałe towarzystwo i pomoc w odnajdowaniu skrytek.
Mapa
Loading map...
p